niedziela, 24 listopada 2013

Całkiem zacna sobota

W sobotę, 23 listopada, wierna grupa (trzy foczki i kilkunastu morsów, byli nazbyt ruchliwi aby ich policzyć) skorzystała z przyjemności zimnej wody. Tak bardzo zimna ta woda nie była, +7 stopni - nawet się o jeden stopień ogrzała w stosunku do poprzedniego tygodnia. Pogoda była cały czas ciepła, nawet noce były ciepłe i wilgotne. Ten czas w pogodzie na szczęście już się kończy - nadchodzące noce będą już naprawdę zimne, z przymrozkami. Liczymy zatem, że i temperatura wody się znacząco poprawi. W odróżnieniu od poprzedniego tygodnia, nie dokuczał nam wiatr i było w sumie całkiem miło.

Mimo tak wysokiej temperatury, przebywając w wodzie kilka minut, możemy już całkiem nieźle się poczuć. Nie ma jeszcze tego lubianego przez nas gwałtownego szoku przy wejściu do wody (skurcz skóry na klatce piersiowej odbiera się jako uczucie braku powietrza), ale uczucie rześkości i energii jak najbardziej jest odczuwalne. Niczym zawołanie z Gwiezdnych Wojen - niechaj Moc będzie z Tobą! Akurat my, morsy, doskonale to odczucie znamy.

Wczoraj pierwszy raz byli z nami Sławek i Oskar - Sławek w swoim mailu napisał później, że:
Dziś pierwszy raz miałem z kolegą przyjemność dołączyć do grupy morsów 
Fakt, że mentalnie przygotowany byłem do tego ruchu już w zeszłym roku, jednak dopiero dziś udało się spróbować.
Uczucie absolutnie rewelacyjne!!! Już nie mogę doczekać się kolejnego razu:) Nigdy się nie spodziewałem, że to powiem, jednak szkoda, że było dziś tak ciepło :D
Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia.


Zachęcamy do spróbowania - czekamy na Was w każdą sobotę o 9 rano pod Pruszkowem!

1 komentarz:

  1. nadal jest ciepło, jeszcze nie wyciągnąłem kurtki ale można było nadrobić czasem kąpieli :)
    było tak przyjemnie w wodzie, że wytrzymałem ok 21-22 min.
    funkcje kognitywne w normie ;)
    za to temp. skóry była poniżej 30 st. aż do południa - to się nazywa ochłoda ;)

    coś się działo na mojej zwykłej trasie i jechałem obwodnicą S2 - jak zasypie drogi to będzie można szybiutko dojechać tą trasą

    OdpowiedzUsuń