sobota, 22 lutego 2014

Jak zacząć morsować

Uzależniona od FB znajduje tam czasem różne przydatne informacje.
Tym razem znalazłam coś, co może przemówić do osób, któe zaczynają przygodę.

Link: http://odjechani.com/2014/02/21/zaczac-morsowac-przygotowania/?fb_action_ids=757053357639948&fb_action_types=og.likes&fb_source=other_multiline&action_object_map=%5B1507404212819214%5D&action_type_map=%5B%22og.likes%22%5D&action_ref_map=%5B%5D

Zachęcam do czytania kolejnych wpisów.

A dla osób, które wolą przeczytać tu:
"Jak zacząć morsować?
Odpowiedź może wydawać się zbyt banalna – jakkolwiek ;-)
Nie wierzę w fizyczne przygotowania do morsowania, typu zimne prysznice. Natrysk jest punktowy, przez co biorąc zimny prysznic, jest nam po prostu zimno. Wchodząc do zbiornika z zimną wodą, szok dla organizmu jest na tyle duży, że uwalniają się endorfiny, które zagłuszają ból i czynią nas dosłownie szczęśliwszymi (endorfiny – hormon szczęścia). Pora roku też nie ma większego znaczenia. Pierwszą kąpiel można poczynić zarówno z początkiem ciepłej jesieni, jak i w środku mroźnej zimy. Niektórzy sądzą, że lepiej zacząć z początkiem sezonu morsowego, ponieważ jest wtedy mniejszy szok dla organizmu, gdyż woda jest jedynie kilka stopni chłodniejsza niż latem, dlatego łatwiej jest się przełamać. Owszem, ma to sens. Ja jednak wychodzę z założenia, że przyjemniejszą kąpielą, zwłaszcza na pierwszy raz, jest ta w środku zimy, gdy temperatura wody jest wyższa od temperatury powietrza, dzięki czemu paradoksalnie możemy odnieść wrażenie, że w wodzie jest nam cieplej.
Przygotować do kąpieli należy się mentalnie! Przed pierwszą kąpielą zawsze tworzy się bariera psychiczna. Niektórzy nie mają większych problemów z jej przełamaniem i wchodzą do wody przy pierwszej okazji, jednak niektórzy swoją pierwszą kąpiel przekładają przez kilka sezonów, aż w końcu gdy się zdecydują zaryzykować, zaczynają morsować regularnie. Ważne, by zrobić to dla siebie, z własnych chęci, nie na siłę. W przeciwnym razie kąpiel będzie co najmniej nieprzyjemna.
Tuż przed kąpielą (a zwłaszcza kilkoma pierwszymi), wypada być:
  • zdrowym
  • wyspanym
  • wypoczętym
  • niegłodnym
  • trzeźwo – myślącym ;-)
Tym wpisem rozpoczynamy Poradnik, który mamy nadzieję, pomoże Wam w przełamaniu pierwszych lodów ;)"

2 komentarze:

  1. hasło że woda jest cieplejsza od powietrza więc jest tam cieplej jest chwytliwe ale trochę naciągane :) woda wyciąga ciepło z organizmu chyba 24x szybciej niż powietrze.
    nie wiem czy dobrze to liczę, ale jeżeli temp skóry to 32, temp wody +2 a temp. powietrza -20 to oziębianie w tej cieplejszej wodzie będzie prawie 14x szybsze niż w mroźnym powietrzu

    ale fakt, jak się pomyśli że tam na brzegu zamarzły sznurówki w butach i spodnie stoją w kancik to aż się nie chce wychodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapka, buty neoprenowe, rękawiczki to podstawa w wyposażeniu każdego morsa;) Z takiego sprzętu to mam oczywiście wszystko. Sklep gokajak.com ma takie akcesoria, też i wszystko co niezbędne na kajak.

    OdpowiedzUsuń