sobota, 6 kwietnia 2013

W Wielką Śnieżną Sobotę też się kąpaliśmy

[Zaległy opis kąpieli w Wielką Sobotę]

Takich świąt Wielkiej Nocy to najstarsze morsy nie pamiętają... Bardziej śnieżne niż Boże Narodzenie - stąd typowe lepienie jaja albo króliczka ze śniegu, zamiast zwykłego bałwanka. Morsy też korzystają z przedłużającej się zimy - skoro jeszcze jest, to trzeba się kąpać. Przerębel dało się zrobić bez piły, bo duże mrozy już za nami. Mimo świątecznych zajęć, wyjazdów i przygotowań jak zawsze, kilkanaście osób skorzystało z kąpieli w świąteczną sobotę. Pogoda nie była bardzo sprzyjająca - nie było słońca, temperatura powietrza -1 stopień, wody +1 stopień. Świeżo spadły śnieg nadawał malowniczości - czyżby obrzucanie się śnieżkami lub tarzanie się w śniegu miało zostać nową tradycją wielkanocną? Możecie sami sprawdzić, jak to wyglądało widać na zdjęciach Pawła.
Spotkanie zakończyło się wzajemnym składaniem życzeń - Smacznego Jajka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz