Krakowski klub "Kaloryfer" po raz kolejny zorganizował event promujący morsowanie. Tym razem na rynku łódzkiej Manufaktury.
Krótko przed tym dniem przyszła informacja:
Z naszej licznej już grupy pojechałam tylko ja.
Miałam okazję przyjrzeć się organizacji. A później weszłam do jednego z basenów.
Zamierzałam zanurzyć się 3 razy (13, 15 i 17). Wzięłam jednak tylko 2 kostium kąpielowe. Więc poprzestałam na wejściu o 13 i 15.
Organizacja, jak zwykle bardzo dobra.
Mogliśmy schronić się i przebierać pod namiotem, dostaliśmy ciepły posiłek. Po raz pierwszy piłam indyjską herbatę, Dobra :)
Parenaście osób, które odwiedzały Manufakturę zostało zachęconych do wspólnej kąpieli. Było interesująco :) Część z nich może zostanie z nami.
Na zakończenie dostałam dyplom dla naszego klubu i oczywiście imienny - zdjęcie wkleję wkrótce.
A oto coś z prasy (niestety filmy będą zamieszczone krótko, a ja nie potrafię ich pobrać):
Toya TV http://www.tvtoya.pl/news/show/6042
Express Ilustrowany: http://express-tv.pl/morsy-w-manufakturze,artykul.html?material_id=52c835cbcf18ad6d298ed1ef
Zdjęcia "Gazeta.pl", Łódź: http://lodz.gazeta.pl/lodz/5,87791,15224517,Krakowskie__morsy__plywaly_w_Manufakturze__ZDJECIA_.html?i=2
Jestem na zdjęciu 3, 5, 8, 15 :), 16, 19.
I zdjęcia wykonane przez Justynę:
https://picasaweb.google.com/107161351051823910833/5Stycznia201402?authuser=0&authkey=Gv1sRgCM_D6qvwnL26-AE&feat=directlink#
W przyszłym roku będziemy liczniej reprezentować nasze miasto.
Krótko przed tym dniem przyszła informacja:
Z naszej licznej już grupy pojechałam tylko ja.
Miałam okazję przyjrzeć się organizacji. A później weszłam do jednego z basenów.
Zamierzałam zanurzyć się 3 razy (13, 15 i 17). Wzięłam jednak tylko 2 kostium kąpielowe. Więc poprzestałam na wejściu o 13 i 15.
Organizacja, jak zwykle bardzo dobra.
Mogliśmy schronić się i przebierać pod namiotem, dostaliśmy ciepły posiłek. Po raz pierwszy piłam indyjską herbatę, Dobra :)
Parenaście osób, które odwiedzały Manufakturę zostało zachęconych do wspólnej kąpieli. Było interesująco :) Część z nich może zostanie z nami.
Na zakończenie dostałam dyplom dla naszego klubu i oczywiście imienny - zdjęcie wkleję wkrótce.
A oto coś z prasy (niestety filmy będą zamieszczone krótko, a ja nie potrafię ich pobrać):
Toya TV http://www.tvtoya.pl/news/show/6042
Express Ilustrowany: http://express-tv.pl/morsy-w-manufakturze,artykul.html?material_id=52c835cbcf18ad6d298ed1ef
Zdjęcia "Gazeta.pl", Łódź: http://lodz.gazeta.pl/lodz/5,87791,15224517,Krakowskie__morsy__plywaly_w_Manufakturze__ZDJECIA_.html?i=2
Jestem na zdjęciu 3, 5, 8, 15 :), 16, 19.
I zdjęcia wykonane przez Justynę:
https://picasaweb.google.com/107161351051823910833/5Stycznia201402?authuser=0&authkey=Gv1sRgCM_D6qvwnL26-AE&feat=directlink#
W przyszłym roku będziemy liczniej reprezentować nasze miasto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz